Mężczyzna tuż po wyjściu z więzienia, zatrzymany za kradzież i oszustwo. Szybka reakcja policji w Lidzbarku
46-letni recydywista, który niedawno opuścił zakład karny, został zatrzymany przez lidzbarską policję po tym, jak wpadł na pomysł szybkiego zarobienia pieniędzy. Niestety dla niego okazało się to działaniem przestępczym, które szybko skończyło się jego zatrzymaniem. Został on obarczony czterema zarzutami przestępstw oraz jednym zarzutem wykroczenia.
Dnia 11 czerwca, w każdym z wtorków, funkcjonariusze Wydziału Karnego i Wydziału Prewencji i Ruchu Drogowego Policji Lidzbarskiej postawili 46-letniemu mężczyźnie poważne zarzuty. Oskarżono go o kradzież rowerów, które następnie sprzedawał w miejscowych lombardach na terenie Lidzbarka Warmińskiego.
Ten mężczyzna, jak się okazało, dopuścił się pierwszej kradzieży roweru zaledwie dzień po opuszczeniu zakładu karnego. Wcześniej odbywał tam karę zastępczą za niepłacenie alimentów. Od momentu zgłoszenia serii kradzieży, policjanci pracowali intensywnie nad zidentyfikowaniem sprawcy.
Wtorkowy dzień był dla mężczyzny dniem sądnym – usłyszał on zarzuty dotyczące kradzieży roweru wartego 1900 zł, a także popełnienia wykroczenia polegającego na kradzieży innego roweru o wartości 600 zł. Dodatkowo, postawiono mu dwa zarzuty oszustwa na szkodę lombardu, gdzie sprzedawał skradzione pojazdy. Do tego wszystkiego doszedł jeszcze zarzut braku spłaty alimentów.
Mężczyzna przyznał się do swoich czynów, tłumacząc je problemami finansowymi. Niebawem stanie przed sądem i będzie musiał odpowiedzieć za swoje działania.